MAREK SOŁTYSIK: „KLAN MATEJKÓW” *****
KSIĄŻKA PRZEKAZANA PRZEZ WYD. ARKADY

Genius loci Krakowa, siła czy duch wieków od zawsze sprawiały, że miasto przyciągało do siebie niepokorne dusze i pozwalało im rozwijać talenty. Nie zdusiła ich ani mieszczańska zaściankowość, ani próby przystosowania do kolejnych światopoglądów panujących w mieście. Krakowska wolność ducha trwa do dziś. Dała nam Matejkę, Wyspiańskiego, Kossaków, w ponurym PRL-u zakwitła Piwnicą Pod Baranami.
„Klan Matejków” to opowieść o upiornie pracowitym człowieku opętanym historią swojego kraju (który przecież w owym czasie nie istniał na mapie świata) i próba zmuszenia czytelnika (widza), by innym okiem spojrzał na monumentalne obrazy, jakie nam Matejko pozostawił. Opowieść o – wcale niełatwym – życiu zdominowanym przez nękającą go chorobę oraz nieprzewidywalną małżonkę. O człowieku, który kochał historię nie tylko kraju, ale i swojego miasta. Walczył o jego zabytki, kiedy krakowscy radni bezmyślnie i bezpowrotnie je likwidowali.
Marek Sołtysik, autor książki, sam jest malarzem. Jestem mu wdzięczna za to, że pozwolił mi spojrzeć innym okiem na obrazy Matejki. Dzięki niemu zrozumiałam ich przesłanie i pogodziłam się z faktem, że było ono dla twórcy ważniejsze niż prawda historyczna.
Książkę czyta się jak fascynującą gawędę. To nie pomnikowa biografia. Bonusem dla czytelnika są kolorowe reprodukcje i piękne wydanie. Polecam ją serdecznie Waszej uwadze. Sama z ogromną przyjemnością przeniosłam się do XIX-wiecznego Krakowa.
(M.J.Kursa)
Leave a reply