L.M.ALCOTT ?MAŁE KOBIETKI? *****
KSIĄŻKA PRZEKAZANA PRZEZ WYD. PORADNIA K

Klimatyczna, odrobinę staroświecka (wydana po raz pierwszy w 1868 roku, a w Polsce ukazała się w 1876 roku) ale za to jakże wciągająca lektura.
Ameryka, XIX wiek. Rodzina Marchów ma za sobą lata życia w luksusie. Teraz muszą mierzyć się z ubóstwem i przetrwać. Ojciec wyjechał wspierać żołnierzy jako kapelan podczas trwającej wojny secesyjnej.
Meg, Jo, Beth i Amy są siostrami ale dzieli je wszystko: zachowanie, temperament, marzenia… Meg tęskni za bogactwem, Jo chciałaby być chłopcem, Beth uwielbia muzykę, a Amy wychowana na prawdziwą damę dworu okazuje się momentami próżna i zapatrzona w siebie. Nic jednak nie jest w stanie przerwać więzi, która silnie splata i łączy siostry. Walka z codziennością postawi dziewczyny przed ciężką próbą, a dłużące się oczekiwanie na powrót ojca zmusi do odnajdywania różnych sposobów na spędzanie wspólnego czasu. Na szczęście będą miały obok siebie mamę, która okaże się bardzo mądrą kobietą, a jej życiowe mądrości posłużą nie tylko bohaterkom ale i czytelnikowi dadzą do myślenia…
Wspaniała historia opowiadająca o sile kobiet, o więziach międzyludzkich, które są w stanie przetrwać nawet najtrudniejsze doświadczenia. O dorastaniu i dojrzewaniu do wielu ważnych, życiowych decyzji i o życiu Amerykanów, podczas wojny secesyjnej, która podzieliła kraj i sprawiła, że wiele było rodzin takich jak rodzina Marchów.
Przyznaję komplet gwiazdek za postacie sióstr, których historia pokazuje jak zdeterminowane potrafią być kobiety oraz za pokazanie jak dużo daje zjednoczenie i współpraca. Niektórych może zrazić moralizatorski wydźwięk tej książki, ja jednak uważam go za ogromną zaletę.
Historia ?Małych kobietek? uczy, że w życiu nie są najważniejsze pieniądze. Największym bogactwem człowieka jest jego rodzina.
Książkę czyta się szybko, a wydawnictwo zadbało o urozmaicenie historii w zdjęcia z ekranizacji powieści. Prawdziwa klasyka literatury w pięknej, twardej oprawie. Polecam serdecznie (I. Frankowska)
Leave a reply